Czego się najbardziej boicie ?

Strażnik

Więc, czego się boicie ?:D. Ja osobiście boję się pająków, ale ni takich malutkich o wymiarach 1mm x 1mm. Tylko takich większych, z wysokimi i cienkimi nóżkami, oraz takich owłosionych, ogólnie blee xD. Takiego mam stracha od dziecka i pozbyć się go ni mogę ^^

Mag

ja osobiście niczego się nie boję. no może troche ciemności. ale tylko troche!

Nowy

Ja boję się mojej nauczycielki od matematyki, ale na co dzień nie boję się niczego.

Skrytobójca

pająki, zwłaszcza korsarze.

Strażnik

Jeśli chodzi o nauczycieli to moja pani od matmy jest pro ;D. Gorzej z wychowawczynią,polonistką xD
Te korsarze to też ni za fajne .

Demon

Ja się boję tego, że nie będę mieć neta T^T .. nie no, a serio to drzwi. Muszą być zamknięte zwłaszcza wieczorami. Chodzi mi o takie do pokoju... każdego pokoju w domu Oo nie wiem czemu.

Pośrednik Hadesu

Obawiam sie też kompromitacji przed gronem znajomych. Kompletna klapa... Znczy... kompromitacji nie zamierzonej i takiej serio poważnej, pierdołami boiwem nie zwykłam się przejmować. I boję się, że oszaleję, przez tą klawiaturę, a data oddawania pracy semestralnej ściga o_O

Dorosły

Ja generalnie ciemności samej w sobie się nie boję. Tylko tego co się może w niej kryć. Ogólnie boję się tego, czego nie jestem w stanie zobaczyć nawet w dzień. Czyli tego, że mogę zostać opętana albo nawiedzona przez szatana, demona... ogólnie złego ducha. Ale to się pojawia tylko, gdy akurat sie obudzę w środku nocy i usłyszę jakiś dźwięk, który normalnie nie gości u mnie w domu, a uwierzcie, jest ich od cholery i trochę. Pająków się nie boję a brzydzę xD A co do kompromitacji, to zawsze jakoś to obrócę w żart a jeśli się nie da, to to olewam. A jak ktoś chce mnie tym ośmieszyć i dogadać się nie da, to dziwnym trafem za moją przyczyną ląduje paszczą na podłodze albo ścianie xD oczywiście całkowity przypadek, jak np. ostatnio mam coś z jelitami i wiecie jak to jest kiedy w kiblu jesteście same i akurat macie posiedzenie na kiblu. I w tym własnie momencie wparowuje kilka lasek i chłopaków do kibla i zaczynają się ze mnie śmiać. Na to ja wyszłam i zaraz im powiedziałam, że na serio znaleźli se powód do śmiechu, pogratulować głupoty. A ta jedna nazwała mnie szmatą... gdyby nie to, że to była lekcja, że musiałam wracać i jakbym jej przyłożyła to bym jej nos złamała i bym była u dyrektora, to dawno by oberwała. Ale ja sobie poczekałam, jeszcze po drodze się ze mnie nabijali na korytarzu ale na wf grałyśmy w kosza. Sesesese <zaciera> :P Akurat miała piłkę i biegła a ja stanęłam jej na drodze rozpędziłam się i zderzyłam się z nią barkami.Ja pobiegłam dalej a ona obróciła się kilka razy, padła na podłogę i kilka metrów przeleciała. Na to ja podeszłam, nachyliłam się nad nią i tylko powiedziałam: a to za durne powody do śmiechu. Okazało się, że miała pozdzierane kolana i odbity łokieć. A efekt był taki, że mnie omijała szerokim łukiem a cała moja klasa z niej lała. Nie tylko mi chciała dokuczyć no to to skończyłam. Tylko szkoda, że dopiero teraz bo kilka dni potem pisała mature:P Ale zabawnie wyglądała:P

Demon

Pająków. Uh. -.-

Nowy

BUKI Z MUMINKÓW!!! ;D
Bosz, ja żyję w symbiozie z pająkami... w nocy zżerają komarry żebym mogła spać, a ja im za to daję suchy kąt do spania i żerowania... ale za to boję się szybkiej jazdy samochodem, mam klaustrofobię i musofobię i bardzo boję się komarów, o których wspomniałam wcześniej. jak raz w łazience latał komar, to cały dzień korzystałam z drugiej :P

Szpieg

O, a teraz się Mal przypomniało, że boi się dentysty. oO

Nowy

No wiesz...
O nie, tylko nie dentyści,
ci masowi sadyści,
oni zęby wyrywają,
i kasę z tego mają...
U nas w szkole swego czasu był to hicior *wali się młotkiem po głowie*

Demon

Ja boję się, że się nie doczekam nowych serii pewnych anime T.T
Albo, że w seriach przeze mnie lubianych będą lipne zakończenia :C *załamka*

~A tak na serio to najbardziej boję się, że gdy będę za coś odpowiedzialna to to sknocę :C

Nowy

A ja się chodzić sama do obcych toalet >.<Zdaje>.<

Beta Natury

Cóż, ja cierpię na etnomofobię, panicznie boję się owadów, zwłaszcza pszczół, os, szerszeni i mrówek... Jakoś tak od dziewięciu lat. Sama nie wiem czemu, po prostu. Nigdy mi te stworzenia nic nie zrobiły, ale kiedy widzę choćby malutką pszczółkę wpadam w panikę. Mam wrażenie, że one zaczną za mną ganiać. Mrówki tak samo...

Dorosły

Ja się różnych rzeczy albo czynników boję oto przykłady:
1. Strach przed pająkami od dziecka.
2. Lęk przed wysokością.
3. Lęk przed piorunami
4. Lęk przed szpiegowaniem.

Szczeniak

Właściwie to nie wiem czego mam się bać. *Rozmyśla* Jak już to tego, że moja klasa jeszcze bardziej zeświruje i mnie połkną na żabie. O_o

Dorosły

Ja jak miałam 5 latek to tata póścił mi film mówił że to komedia a to była parodia horroru o tej dziewczynce co się w studni utopiła czyli o Krwawej Merry od tej pory nie moge przestać się jej bać ... Co noc zamykam drzwi, okna i męcze się by zasnąć lecz po 5 minutach budze się z krzykiem ....

Mędrzec Ognia

Mwahahah x)
Ja byłam ze znajomymi w księgarni ostatnio i w stosie przecenionych książek zobaczyłam ciemną okładkę z wampirzycą na okładce. Rzuciłam się z okrzykiem "Krwawa Mery!!" aż się kobitka w sklepie obejrzała xD

Ostatnio jeszcze się boję jak ktoś za mną idzie. Zaraz mam jakieś wizje zboczeńców i morderców co się za mną czają. Brr.

Dorosły

Tak. Ale najgorsze są sny ..... Nigdy nie wiedomo co się przyśni jednak znam jeden sposób dzięki ktróremu ta postać nie jest aż taka straszna... Trzeba ją sobie wyobrazić a potem w myślach przerobić ją na coś śmiesznego ...